Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Wrocław
Świadkowie opowiadają o tunelach

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Michał Wilewski twierdzi, że pod Akademią Ekonomiczną biegną podziemne korytarze. Wejścia do nich znajdują się w kilku miejscach na uczelni.

Po naszych artykułach o podziemiach do Tygodnika Wrocławskiego zgłaszają się ludzie, którzy dawniej uczestniczyli w eskapadach do bunkrów i zwiedzali podziemne tunele pod miastem.

Michał Wilewski twierdzi, że podziemne korytarze przebiegają pod Akademią Ekonomiczną we Wrocławiu. Wejścia do nich znajdują się w kilku miejscach na uczelni. Jeden z włazów mieści się przy banku. Kolejne wejście przy klubie Simplex.

- Będąc nastolatkiem wiele razy chodziliśmy po podziemiach. Korytarze biegną pod całym kampusem i mają łącznie kilkaset metrów. Nie mam pojęcia, czy powstały one przed, czy po wojnie – opowiada Michał Wilewski z ul. Komandorskiej.

We wskazanych przez niego miejscach rzeczywiście znajdują się zaspawane włazy. Na ścianach niektórych budynków widać jeszcze ślady po kulach i namalowane farbą wejścia do schronów.

- W podziemiach pod bankiem znajdowała się wnęka z transformatorami i elektryką. Dalej korytarze biegły do budynków, gdzie kończyły się w pomieszczeniach gospodarczych – dodaje Wilewski.

Przed wojną na terenie akademii znajdował się szpital Wencel – Hancke, który wybudowano dzięki wsparciu fundacji Liny Hancke. W 1895 roku na działce o powierzchni ponad 37 arów powstały pierwsze budynki gospodarcze, kostnica i oddziały szpitalne. Po wojnie przemianowano go na Akademię Ekonomiczną im. Oskara Langego.

Do dziś znajdują się tam dwa duże bunkry, które po wojnie przerobiono na magazyny.

W latach 80. wejścia do podziemi kazano zaspawać, bo stróż zgłosił, że kręci się przy nich za dużo młodzieży.

Inny tajemniczy korytarz w centrum miasta odkrył pracownik zakładu ślusarskiego, który mieścił się w kamienicy na rogu ul. Łaciarskiej, Nowego Świata i Kiełbaśniczej. Dziś w tym miejscu znajduje się recepcja hotelu.

- Wejście do tunelu pokazał mi w 1979 roku jeden ze ślusarzy. Biegło w kierunku placu 1 Maja (obecnie Jana Pawła II). Mieliśmy się tam razem wybrać, ale ostatecznie zrezygnowaliśmy. Baliśmy się, że przejście runie lub będzie zaminowane – mówi Fryderyk Słonecki, wrocławianin.


Jacek Bomersbach



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Czwartek 25 kwietnia 2024
Imieniny
Jarosława, Marka, Wiki

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl