Bardzo potrzebna usługa
W momencie, gdy przedsiębiorstwa usługowe zrozumiały, że wzrost jakości usług to nie tylko wzrost liczby klientów, ale i inwestycja w kreowanie marki, branża usług porządkowych zmieniła zupełnie swoje oblicze. Na pierwszy ogień poszła terminologia. Dziś już mało kto używa wyrażenia „sprzątaczka”, które może deprymować, teraz używa się pojęć: pracownik usług porządkowych, pracownik sprzątający lub personel czystościowo-porządkowy. Skąd taka zamiana? Otóż pozytywne wyrażenia pozwalają budować dobre samopoczucie i podnoszą samoocenę pracownika, który czuje się doceniony i zmotywowany do realizacji swoich obowiązków. Słowo „sprzątaczka” powszechnie uznaje się za negatywnie nacechowane, używanie go jest nietaktem i może być uznane za obraźliwe.
Nowością jest również podniesienie kwalifikacji pracowników. Świadczą o tym zmiany w formule ogłoszeń o pracę oraz duża ilość szkoleń dedykowanych dla personelu firm porządkowych. Rekruterzy wymagają od kandydatów doświadczenia potwierdzonego stosownymi referencjami i chęci poszerzania wiedzy dotyczącej metod, technologii i produktów. Etapem rekrutacji jest również uczestnictwo w obowiązkowych szkoleniach dotyczących umiejętności sprzątania oraz zasad BHP. Doświadczony pracownik to cenny nabytek dla firmy sprzątającej. Kandydaci z doświadczeniem, posiadający szkolenia potwierdzające ich kompetencje, mogą liczyć na bardzo wysokie wynagrodzenia (zdecydowanie powyżej średniej krajowej) i różnego rodzaju bonusy w postaci bonów, premii itp., niezależnie od tego w jakim obiekcie odbywać się będzie sprzątanie. Warszawa, Kraków i Wrocław przodują w podnoszeniu standardów usług porządkowych wyznaczając ogólnopolskie normy.
Jakość i pewność przede wszystkim
Ważną, z punktu widzenia klienta, jest zamiana formy zatrudnienia. Zamawiając usługę w firmie sprzątającej mamy pewność, ze wykona ją pracownik, za którego pracodawca bierze odpowiedzialność. Pracownicy i firmy muszą być ubezpieczone, dzięki czemu szkody wyrządzone przez personel pokrywa ubezpieczyciel. Nie trzeba się obawiać zniszczeń wynikających z działań podjętych przez pracowników sprzątających. Reklamacji podlegają zarówno oczywiste szkody, jak i drobniejsze kwestie (na przykład odbarwienia bądź zarysowania mebli lub posadzek). Takie rozwiązanie decyduje o komforcie klienta, który nie musi się obawiać o swoje mienie. Zarówno klient indywidualny jak i klient instytucjonalny zdecydowanie chętniej skorzysta z usług, które obejmuje ubezpieczenie, a wizja potencjalnych zniszczeń dodatkowo mobilizuje klienta do poniesienia zdecydowanie wyższych kosztów.
Wszystkie powyżej opisane zmiany na rynku usług czystościowo-porządkowych pokazują, że należy puścić w niepamięć wstydliwy wizerunek „sprzątaczki” jako osoby niewykształconej, bez kwalifikacji, z małymi wymaganiami finansowymi, zwykle zatrudnianej „na czarno”. Zmiany rynkowe wymusiły ewolucję usług porządkowych. Dziś personel w tej branży postrzegamy jako grupę zawodową z dobrymi zarobkami, posiadającą odpowiednie kompetencje potwierdzone certyfikatami, dyktującą warunki na rynku pracy.
Artykuł powstał przy współpracy z portalem Pozamiatane: https://pozamiatane.pl/sprzatanie/warszawa