Niektórzy z nich przyjdą o własnych siłach, niektórzy będą potrzebowali pomocy rodziców, jeszcze inni - przyjadą na wózkach inwalidzkich.
W integracyjny rejs w towarzystwie pełnosprawnych rówieśników wyruszą podopieczni wrocławskiej Fundacji „Potrafię Pomóc”.
Koncert, mnóstwo słodyczy i puszczanie baniek mydlanych - takie atrakcje czekają dzieci, które w niedzielę będą miały okazję, by poznać Wrocław od strony rzeki. Taki rejs Fundacja organizuje po raz pierwszy. Także dla wielu dzieci, z różnych przyczyn, choćby z powodu problemów z poruszaniem - to będzie pierwsza przygoda na pokładzie statku. Wielu podopiecznych Fundacji „Potrafię Pomóc” to dzieci, które - ze względu na schorzenie - w innych organizacjach nie mogłyby liczyć na pomoc. Są dzieci z rzadkimi chorobami genetycznymi, są takie które wciąż czekają na diagnozę, niektóre urodziły się z poważnymi wadami rozwojowymi.
- Rejs i dzieciom, i rodzicom choć na chwilę pozwoli zapomnieć o bólu, o zmartwieniach, o codziennych problemach, których w naszym życiu nie brakuje – mówi Agnieszka Stola-Adamkiewicz z Fundacji „Potrafię Pomóc”, prywatnie – mama Eleny. Dziewczynka choruje na cukrzycę typu pierwszego oraz oraz inne choroby o podłożu immunologicznym – czyli jej organizm atakuje swoje własne komórki.
To właśnie rodzice niepełnosprawnych dzieci dziesięć lat temu we Wrocławiu stworzyli Fundację „Potrafię Pomóc”. Wzięli sprawy w swoje ręce, by wspierać się wzajemnie i pomagać innym rodzicom, bo w przypadku chorób ich dzieci dotarcie do specjalistów, uzyskanie leczenia, a nawet – diagnozy – było niezwykle trudne. Dzięki Fundacji dziś we Wrocławiu działa Ośrodek Rehabilitacyjno-Edukacyjny dla Wyjątkowych Dzieci i przedszkole integracyjne. Fundacja ma ponad pięciuset podopiecznych w całej Polsce. Jednak potrzeby są większe, dlatego w przyszłości planuje zbudować kompleks rehabilitacyjno-opiekuńczy. W realizacji tych planów pomagają darczyńcy i wpływy z 1% podatku.