- Szkoda nam starego budynku, ale niestety uczniów przybywa, a pomieszczenia są małe i niefunkcjonalne. Obecnie do placówki uczęszcza 576 uczniów. W przyszłym roku planujemy przyjęcie 617 – tłumaczy Teresa Socha, dyrektor Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 5 we Wrocławiu.
Wcześniej był pomysł, aby nowy budynek "piątki" powstał po drugiej stronie boiska przy obecnej placówce, ale ostatecznie z tego zrezygnowano. Kuratorium postanowiło, że szkoła zostanie wybudowana przy ul. Ślężnej. Duża sala gimnastyczna ma powstać dokładnie w miejscu, gdzie obecnie jest niecka basenu. Nie wiadomo jeszcze, co stanie się z wysokim na prawie cztery metry murem od strony zajezdni tramwajowej.
Sale lekcyjne na pierwszym i drugim piętrze będą znajdować się od strony parku Andersa. Na dachu planowane jest sztuczne boisko. W piwnicach szatnie, magazyny i siłownia. Na parterze kadry i sekretariat ze świetlicą i biblioteką. Boisko ze sztuczną murawą architekci zaprojektowali nad salą gimnastyczną.
Po przebudowie w placówce ma się uczyć 750 uczniów. Miasto na budowę szkoły wyda ok. 24 mln zł. Roboty ruszą za rok, a nowa szkoła ma powstać w ciągu 2 – 3 lat.
- Mam sentyment do basenu i lubiłem tu przychodzić. Z czasem podczas wakacji odwiedzało go jednak coraz mniej osób. Większość moich znajomych opalała się na "patelni", czyli dachu szatni – opowiada Mirosław Cegła z ulicy Komandorskiej.