Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Ślęza Wrocław przegrała z Artego Bydgoszcz

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Koszykarki Ślęzy Wrocław przegrały przed własną publicznością z Artego Bydgoszcz 53:66 i tym samym straciły szansę na zajęcie pierwszej lub drugiej lokaty w tabeli Energa Basket Ligi Kobiet przed play-offami.
Ślęza Wrocław przegrała z Artego Bydgoszcz

Ślęza Wrocław przegrała z Artego Bydgoszcz
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Ślęza Wrocław przegrała z Artego Bydgoszcz
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Ślęza Wrocław przegrała z Artego Bydgoszcz
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Ślęza Wrocław przegrała z Artego Bydgoszcz
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.

O tym, na którym miejscu mistrzynie Polski zakończą sezon zasadniczy, zdecyduje środowe spotkanie z Wisłą CanPack Kraków w hali AWF-u przy Stadionie Olimpijskim (początek o godz. 18:00).

To był jeden z najsłabszych występów Ślęzy w tym sezonie. Zwłaszcza, gdy mowa o poczynaniach ofensywnych. 53 punkty rzucone w niedzielnym spotkaniu to druga najsłabsza zdobycz żółto-czerwonych od początku rozgrywek. Gorzej wrocławianki spisały się tylko w Toruniu, gdy przegrały z Energą 49:72.

Artego od samego początku miało kontrolę nad przebiegiem spotkania, obejmując prowadzenie aż 12:0. Ślęza pierwsze punkty, z rzutów wolnych. zdobyła w połowie pierwszej kwarty. Po raz pierwszy z gry wrocławianki trafiły dopiero po prawie siedmiu minutach. Nic dziwnego, że po otwierającej kwarcie bydgoszczanki prowadziły 21:11.

Wysokie przewaga już na samym początku ułatwiła Artego grę w dalszej fazie spotkania. Co prawda w drugiej kwarcie wrocławianki poprawiły nieco grę w ataku, ale nie były w stanie zbliżyć się do rywalek. Co więcej, po zmianie stron przewaga przyjezdnych urosła nawet do 17 oczek (36:53). Artego imponowało przede wszystkim świetną grą w obronie. Mistrzynie Polski nie potrafiły znaleźć na nią odpowiedzi. Poza tym warto zwrócić uwagę na błędy w zastawieniu. Ślęza aż 14 razy pozwalała rywalkom zbierać piłkę pod własnym koszem po niecelnych rzutach.

Wrocławianki miały też olbrzymie problem ze skutecznością, nawet jeśli miały już czystą pozycję. W całym meczu trafiły zaledwie 29,8 procent rzutów z gry. Wobec tego żółto-czerwone nie miały podstaw, żeby myśleć o zwycięstwie. Ostatecznie Artego wygrało we Wrocławiu 66:53. Jeśli w ostatniej kolejce bydgoszczanki nie przegrają w Siedlcach z PGE MKK, to zakończą sezon zasadniczy na pierwszym miejscu. Ślęza może zająć miejsca od trzeciego do piątego.

Ślęza Wrocław – Artego Bydgoszcz 53:66 (11:21, 19:18, 14:17, 9:10)

Ślęza: Tijana Ajduković 14, Kourtney Treffers 9, Sharnee Zoll-Norman 8, Elina Dikeoulakou 8 (2), Agnieszka Kaczmarczyk 7 (1), Karna Szybała 7 (1), Zuzanna Sklepowicz, Klaudia Sosnowska, Tania Perez, Janis Ndiba.

Artego: Denesha Stallworth 17, Dragana Stanković 16, Julie McBride 10 (2), Elżbieta Międzik 7 (1), Jennifer O’Neill 6, Agnieszka Szott-Hejmej 4, Justyna Żurowska-Cegielska 4, Karolina Poboży 2, Julia Adamowicz.

Po meczu powiedzieli:

Tomasz Herkt (trener Artego): - Myślę, że obydwie drużyny walczyły o zwycięstwo w tym spotkaniu, bo ranga była wysoka. Jeszcze wszystko może się wydarzyć w pierwszej czwórce. Jesteśmy zadowoleni z wygranej, przede wszystkim, dlatego że powróciliśmy do swojej normalnej gry po niezbyt udanym meczu Krakowie. Tam wysoko przegraliśmy. Z całą pewnością dziś zdecydowała nasza defensywa. Momentami graliśmy naprawdę dobrze w obronie. Cieszę się, że wygraliśmy walkę o zbiórki, ponieważ to nie jest nasza domena. Zwykle mamy problemy, a dziś wygraliśmy ten element. Zbiórki w połączeniu z dobrą defensywą sprawiły, że wyszliśmy zwycięsko z tej potyczki.

Julie McBride (zawodniczka Artego): - Przystępując do tego meczu, byliśmy bardzo mocno skoncentrowani na naszej obronie. Zwłaszcza po ostatnim spotkaniu. Naprawdę nie ma dla nas znaczenia, z kim zmierzymy się w play-offach. Nie chciałyśmy tutaj przegrać świadomie i skończyć na drugim miejscu sezon zasadniczy. W każdym meczu chcemy grać swoją grę, mieć swój styl. I dziś tak było. Zwłaszcza w obronie, w ataku już nie do końca.

Arkadiusz Rusin (trener Ślęzy): - Gratuluję wygranej zespołowi i trenerowi Artego. To było w pełni zasłużone zwycięstwo. Od początku rywalki miały kontrolę. Zaczęło się od 0:12 i później cały czas ta przewaga była utrzymywana lub powiększana. Uprzedzałem dziewczyny, żeby nie patrzyły na to, co się wydarzyło w Krakowie, kiedy Artego wysoko przegrało z Wisłą. Każdy mecz jest nowym rozdziałem. W tej lidze już wielokrotnie tak było, że zespoły po słabszym występie szybko się podnosiły i pokazywały swoje najlepsze walory. I dzisiaj tak zaprezentowało się Artego. Być może byliśmy przytłoczeni rangą, mieliśmy w głowie to, że dwa zwycięstwa premiują nas na pierwsze miejsce. Było to widać przez pierwsze pięć minut. Nasze dziewczyny były bardzo usztywnione. Myślę, że teraz presja z nas już zeszła. W tej chwil nie rozdajemy już żadnych kart. Będziemy patrzeć na to, jaki przeciwnik w play-offach nam się przytrafi. Za chwilę mecz z Wisłą. Będziemy się do niego normalnie przygotowywać, będziemy chcieli wygrać.

Kourtney Treffers (zawodniczka Ślęzy): - Przede wszystkim gratulacje dla Artego. Bydgoszczanki grały naprawdę twardo. Od początku były na to gotowe. My popełniałyśmy błędy, a one zdobywała punkty po zbiórkach ofensywnych. Musimy zachować koncentrację w następnym spotkaniu i iść dalej. Zawsze ciężko jest po takiej porażce, jak dzisiaj. Musimy być pozytywnie nastawione i mieć dużo energii.


otomedia.pl



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Sobota 20 kwietnia 2024
Imieniny
Agnieszki, Amalii, Czecha

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl