Dzisiaj członkowie Narodowego Odrodzenia Polski oraz Stowarzyszenia Nacjonalistycznego „Zadruga” tłumaczyli się przed sądem z zarzutów o głoszenie rasistowskich i faszystowskich haseł.
Do incydentu doszło 21 marca 2007 roku. Wtedy podczas manifestacji z okazji święta wiosny kilku młodych mężczyzn skandowało hasła rodzaju "Europa dla białych, HIV dla Afryki" czy "Czy to Wrocław, czy to Kraków, Polska tylko dla Polaków". Na transparentach mieli także znak swastyki.
Dzisiaj członkowie Zadrugi zapewniali przed sądem, że używany przez nich symbol odwołuje się do kultu pradawnego bóstwa solarnego. Twierdzili, ze nie identyfikują się z faszystowskimi ideami i chcieli tylko odkreślić słowiańskie korzenie Wrocławia.
Za demonstrowanie haseł rasistowskich i faszystowskich grozi kara do dwóch lat więzienia.