Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Wrocław
Czytanie wspak kontra jojo

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
17 i 18 maja we Wrocławiu odbył się casting do nowego show TVN "Mam Talent”. Zarejestrowano około 400 występów. Za nietypowe zdolności można stać się sławnym, a przy okazji wygrać 100 tysięcy euro.

„Mam Talent" to znane na całym świecie show, w którym może wystąpić prawie każdy. Prawie, bo warunek jest jeden: trzeba mieć talent. Coś, co wyróżnia Cię spośród miliona. W tym programie można nie tylko tańczyć i śpiewać, ale i prezentować wszelkie wyobrażalne (lub nie) zdolności. Jeśli umiesz skakać i siedzieć jednocześnie, potrafisz zrobić tratwę z pudełka od zapałek. Ten program czeka właśnie na Ciebie... Pod takimi hasłami, i z taką motywacją, został stworzony ten program. W miniony weekend odbyła się pierwsza część castingu. Osoby zakwalifikowane do programu dowiedzą się o tym 1 czerwca. Kolejny etap planowany jest na 1 i 2 lipca.

Przed Teatrem Lalek od samego rana ustawiały się kolejki ludzi z najróżniejszymi darami losu, talentami. Najmłodszy uczestnik castingu miał 5, a najstarszy 81 lat.

Przycisk kończy nudę

15-letni utalentowany mieszkaniec Wrocławia, o tajemniczym pseudonimie Marko, w wieku 7 lat odkrył swój talent - mówienia, czytania i pisania wspak. - Pierwsze zdanie jakie powiedziałem od tyłu to „atlas geograficzny świata” – wyznaje Marko.

Grzegorz Sroka, student polonistyki od kiedy pamięta bawił się jojo. Zabawka ta zajmowała mu większość czasu. - To dobry sposób na nudę - wyznaje. Przed komisją, tą małą piłeczką na sznurku wyprawiał niestworzone rzeczy.

– W małej miejscowości ciężko jest się wybić, szukam swojego miejsca w życiu i wiem, że chcę śpiewać - mówi Asia Mulik z Sułowa. - Wcześniej występowała w „Szansie na sukces”, a dziś zaśpiewa specjalnie piosenkę Jennifer Holiday „And I am telling you” – mówi mama Asi.

Wśród uczestników znalazł się też człowiek-magnes. 73-letni wrocławianin Zygmunt Stąpel potrafi przyciągnąć do swojego ciała nie tylko magnes, ale także plastik, skórę i różne przedmioty, np. krzesła.

- Kto zwycięży? Niewiadomo, to dopiero pierwszy etap konkursu. W dalszej części jurorzy mają specjalny przycisk, który skraca występ uczestnika, kiedy jest zbyt nudny - zdradza Katarzyna Szałańska, producentka programu.

Pójść w ślady Pottsa

Zwycięzcę pierwszej brytyjskiej edycji programu Paula Pottsa poznał już cały świat. Wykonanie przez niego na castingu arii "Nessun dorma" z opery Turandot G.Pucciniego zachwyciło miliony ludzi. Paul Potts - nieznany nikomu sprzedawca telefonów komórkowych z południowej Walii - po zwycięstwie w Britain's Got Talent wydał debiutancką płytę "One Chance", która rozeszła się w nakładzie 3 milionów kopii. Płyta.

Czy Franciszek Tomera, krawiec z osiedla Różanka, zostanie następcą Paula Pottsa? Emeryt z Wrocławia utrzymuje się z pogotowia krawieckiego. Kocha to co robi, ale bardziej pasjonuje się muzyką, tańcem i śpiewem ludowym. Jak sam uważa, oczarował jury i z pewnością dostanie się do następnego etapu.

Nie jest to jednak przesądzone, ale jak podsumowuje producentka show „Mam Talent”, Katarzyna Szałańska… - To jest po porostu program dla ludzi z marzeniami.


Faustyna Świstak



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Piątek 19 kwietnia 2024
Imieniny
Alfa, Leonii, Tytusa

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl