Festiwal rozpocznie się 4 lipca i potrwa do 12 lipca. Tegoroczna edycja będzie zdominowana przez Czarny Ląd. Do stolicy Dolnego Śląska przyjadą między innymi Pigmeje oraz członkowie innych plemion, na przykład Mossi czy Nuna. Program imprezy jest bardzo bogaty. Nie zabraknie tańców, rytuałów, ceremonii i widowisk. Na przykład będzie można zobaczyć mieszankę break dance z tradycyjnymi tańcami plemiennymi Ugandy, a także wziąć udział w warsztatach bębnów afrykańskich.
- Z Burkina Faso przyjadą zoomorficzne maski plemienia Nuna. Zobaczymy, jak duch maski wciela się w tancerza, przemieniając go. Zobaczymy też Waarba, jeden z najważniejszych tańców rytualnych Burkina Faso. Rytmiczny, wibracyjny ruch całego ciała rozpoczynający się od bioder – bardzo silne narzędzie duchowe – mówi dyrektor artystyczny Brave Festival, Grzegorz Bral.
Podczas 4. Brave Festival będzie można obejrzeć także występ Pigmei, którzy zaprezentują muzykę towarzyszącą polowaniom, a także grupę tancerzy i pieśniarzy z plemienia Fula z Nigru, wywodzących się ze starego ludu wojowników, którzy podbijali sąsiednie plemiona, nawracając je na islam. „Nyerere Muheme Group” z Tanzanii zaprezentują tradycyjną muzykę, którą dziś można usłyszeć w kościele, a która kiedyś towarzyszyła rytuałom obrzezania kobiet z plemienia Wagogo.
Całkowity dochód z wpływów z biletów zostanie przekazany na pomoc bezdomnym dzieciom z Tybetu.