Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Wrocław
Seryjny podpalacz wiat

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
W ubiegły weekend funkcjonariusze z Wrocławia zatrzymali jednego z mieszkańców miasta podejrzewanego o dokonanie kilkunastu podpaleń wiat śmietnikowych. 30-letni mężczyzna znajdował się w okolicy podpalonych śmietników i sam przyznał, że już kilkukrotnie był świadkiem pożarów w różnych częściach miasta.
Seryjny podpalacz wiat

Szybka reakcja i czujne oko policjantów z wrocławskiej komendy miejskiej pozwoliło zatrzymać jednego z mieszkańców Wrocławia, który już usłyszał zarzuty wielokrotnego zniszczenia mienia na szkodę spółdzielni mieszkaniowych oraz prywatnych firm. Mężczyzna za swój cel obrał wiaty oraz kontenery śmietnikowe i przy pomocy zapalniczek podpalał je, doszczętnie niszcząc. Wpadł, kiedy w ubiegło weekendową noc podpalił śmietniki na wrocławskich Krzykach, a w pobliżu byli funkcjonariusze Referatu Wywiadowczego.

Policjanci przed godziną 3 w nocy otrzymali informację o pożarze, do którego doszło w okolicy ulicy Powstańców Śląskich. Choć tuż przy płonących wiatach nikogo nie było, wywiadowcy postanowili sprawdzić kilka przyległych ulic, zwracając uwagę na podejrzanie zachowujące się osoby. W pewnej chwili zauważyli mężczyznę, który obserwował całe zdarzenie. Policjanci postanowili z nim porozmawiać.

30-latek od początku rozmowy z policjantami zachowywał się bardzo nienaturalnie. Nie potrafił logicznie wytłumaczyć, dlaczego znajduje się w pobliżu podpalonych śmietników. Powiedział jedynie policjantom, że widział pożar innych koszy kilka ulic dalej i nawet zadzwonił na numer alarmowy, aby poinformować o tym odpowiednie służby. W czasie interwencji nadmienił również, że właśnie wraca z okolic rynku i nawet powiedział, jakimi ulicami się poruszał. Jego trasa pokrywała się z kilkoma innymi pożarami kontenerów śmietnikowych, które tej nocy miały miejsce na innych wrocławskich osiedlach. Kolejnym materiałem obciążającym mężczyznę były ujawnione przy nim zapalniczki.

W związku z uzasadnionym podejrzeniem, że to właśnie 30-latek stoi za podpaleniami, został on zatrzymany i przewieziony do komisariatu na Krzykach. Tam usłyszał 11 zarzutów dotyczących podpalenia kontenerów śmietnikowych we Wrocławiu. Straty spowodowane przez zatrzymanego sięgnęły kwoty 50 tysięcy złotych. O tym, jaką karę poniesie, zadecyduje sąd. Może to być nawet 5 lat pozbawienia wolności.


pol



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Piątek 19 kwietnia 2024
Imieniny
Alfa, Leonii, Tytusa

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl