Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Wrocław
Zajechał na stację paliw mając ponad 2 promile

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Do niebezpiecznej sytuacji doszło przed kilkoma dniami na terenie Bielan Wrocławskich. Pod jedną z tamtejszych stacji paliw w dość widowiskowy sposób podjechał 48-letni mężczyzna. Jak się później okazało nietrzeźwy kierujący, w czasie wjazdu na teren stacji uderzył w kubły na śmieci stojące przy kompresorze, a następnie nie mógł odjechać z miejsca, ponieważ jego pojazd zawiesił się na krawężniku.

Prawidłowa reakcja świadków zdarzenia, to często klucz do zatrzymania sprawcy przestępstwa. Czasem wystarczy wykonanie połączenia na numer alarmowy i przekazanie operatorowi informacji o tym, co się stało. Umożliwi to zareagowanie odpowiednim służbom i jak najszybsze opanowanie niebezpiecznej sytuacji. Jeśli jest możliwość, oczywiście już po zatelefonowaniu na numer 112, świadek może spróbować powstrzymać np. nietrzeźwego kierującego. Jednak zawsze w takich przypadkach powinien kierować się własnym bezpieczeństwem. Jeśli czuje, że bezpośrednia konfrontacja z pijanym kierowcą może stworzyć dla niego zagrożenie, lepiej poczekać na przyjazd odpowiednich służb.

Kilka dni temu na stacji w podwrocławskich Bielanach, świadek zdarzenia postąpił wręcz wzorcowo. Nie tylko zadzwonił pod numer alarmowy, ale również uniemożliwił dalszą jazdę 48-letniemu kierowcy.

Wszystko zaczęło się od wjazdu na teren stacji paliw osobowego Volkswagena. Kierujący nim mężczyzna miał ewidentne problemy z opanowaniem swojego Passata. W pewnej chwili po prostu wjechał w kubły na śmieci stojące niedaleko dystrybutorów. Następnie próbował wycofać pojazd, jednak stan, w którym znajdował się kierowca, mocno wpływał na jego umiejętności kierowania samochodem. Volkswagen poruszał się raz do przodu, raz do tyłu, jednak nie mógł odjechać, ponieważ auto zawiesiło się na wysokim krawężniku. Wtedy zareagował świadek zdarzenia, który obserwował całą tę sytuację.

Mężczyzna podszedł do kierującego autem i zabrał mu kluczyki od pojazdu, uniemożliwiając dalszą jazdę. Po chwili na miejscu byli już funkcjonariusze z wrocławskiego pionu prewencji, którzy zatrzymali siedzącego w fotelu kierowcy 48-letniego mężczyznę. Była od niego wyczuwalna bardzo silna woń alkoholu, co znaczyło, że badanie alkomatem jest tylko formalnością. Po sprawdzeniu przez funkcjonariuszy stanu trzeźwości kierowcy Passata okazało się, że mężczyzna ma ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.

48-latek został zatrzymany przez funkcjonariuszy z Wydziału Prewencji i Patrolowego i doprowadzony do policyjnego aresztu, a jego pojazd odholowano na strzeżony parking. Teraz lekkomyślnego kierowcę czeka sprawa w sądzie, który może orzec wobec niego karę nawet 2 lat pozbawienia wolności.


pol



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Czwartek 25 kwietnia 2024
Imieniny
Jarosława, Marka, Wiki

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl