W jednym z pomieszczeń na trzecim piętrze paliło się archiwum i składowany tam sprzęt komputerowy. Strażacy mieli utrudnione zadanie, pomieszczenie było bowiem ciasne i panowała w nim wysoka temperatura. Z powodu szczelnej konstrukcji budynku i braku możliwości otworzenia okien dym nagromadzony wewnątrz pomieszczenia dodatkowo utrudniał akcję ratowniczą. Strażacy musieli wybić dwa duże okna, żeby oddymić miejsce pożaru.
Doszczętnie spłonęło pomieszczenia archiwum, a urządzenia zlokalizowane w sąsiednich pomieszczeniach stopiły się w wyniku wysokiej temperatury. Prawdopodobną przyczyną powstania pożaru było zwarcie w instalacji elektrycznej. W akcji trwającej dwie godziny udział wzięły trzy zastępy straży pożarnej.