Jedna osoba zginęła, a trzy zostały ranne w wypadku, do którego doszło w poniedziałek przed godziną 19 w Tyńcu Małym.
Jadący od Domasławia w kierunku Tyńca Małego nissan zjechał nagle na lewą stronę i uderzył bokiem w drzewo. Na miejsce wypadku przyleciał śmigłowiec medyczny. Lekarz stwierdził zgon pasażera. Ratownicy wspólnie ze strażakami udzielili pomocy trzem osobom, które zostały przetransportowane do szpitala. Dochodzenie w sprawie wypadku prowadzi policja. Mieszańcy Tyńca uważają, że przyczyną wypadku była nadmierna prędkość. Droga na odcinku między Domasławiem a Tyńcem Małym została niedawno wyremontowana, na jej długim i prostym odcinku kierowcy rozpędzają się do niebotycznych prędkości. Mieszkańcy chcieliby, żeby na drodze zostały zamontowane progi zwalniające.