W jednej z wrocławskich firm znaleziono prawie sto tysięcy baterii renomowanej marki w opakowaniach z podrobionymi znakami towarowymi.
Na miejscu policjanci natrafili również na maszynę do foliowania, pakowania i metkowania. - Gdyby zabezpieczony przez policjantów towar trafił na rynek, właściciel podrobionego znaku towarowego umieszczonego na opakowaniach, mógłby się liczyć ze stratami rzędu 180 tysięcy złotych. Aktualnie policjanci wyjaśniają szczegółowo okoliczności tej sprawy, w tym źródło pochodzenia samych baterii, których wartość ocenia się na około 560 tysięcy złotych - mówi Kamil Rynkiewicz z dolnośląskiej policji.
Za wprowadzanie do obrotu przedmiotów z podrobionymi znakami towarowymi, grozi do 2 lat więzienia. Jeżeli sprawca z takiego przestępstwa czyni sobie stałe źródło utrzymania, kara może wzrosnąć nawet do 5 lat.