Gdy strażacy przybyli na miejsce zdarzenia, w rozbitym fordzie ka znajdowało się dwóch uwięzionych mężczyzn. Przy użyciu narzędzi hydraulicznych wydobyto z wraku poszkodowanych. Zarówno ich, jak i kierowcę mercedesa przewieziono do szpitala.
Według różnych relacji świadków wypadku, w samochodzie podróżowały trzy lub cztery osoby. Kierowca i być może trzeci pasażer uciekli z miejsca wypadku. Według relacji innych świadków uciekającym mężczyzną był kierowca forda. Policja i straż miejska przeszukała okolicę, jednak mężczyzny nie znaleziono. Na drugi dzień sam zgłosił się na policję.
- Sprawcy wypadku zostaną postawione zarzuty w zależności od stopnia urazu poszkodowanych w wypadku - informuje Paweł Petrykowski z dolnośląskiej policji.
Ślady na miejscu wypadku wskazują, że kierowca forda ka jadąc ulicą Borowską od centrum wymusił pierwszeństwo przejazdu na kierującym mercedesem, który poruszał się ulicą Armii Krajowej w kierunku ulicy Bardzkiej.