Znaleźli się śmiałkowie, którzy chcą odbudować zrujnowany biurowiec, który straszy od lat tuż przy wjeździe do Wrocławia od strony autostrady A4. Grupa przedsiębiorców kupiła już nieruchomość i najpóźniej wiosną chce rozpocząć budowę. Budynek powstał w latach osiemdziesiątych.Od 30 lat ta metalowa konstrukcja jest widoczna z autostrady.
Początkowo miały się tu znaleźć biura związane z budownictwem i transportem rolniczym, budynku jednak nigdy nie dokończono i zaczął popadać w ruinę. W latach dziewięćdziesiątych przejęła go gmina Kobierzyce, która sprzedała obiekt wyższej szkole zarządzania i finansów. Szkoła miała tu stworzyć kampus dla kilku tysięcy studentów, ale tego pomysłu również nie zrealizowano.
W październiku, najpóźniej na wiosnę mają się rozpocząć prace budowlane. Nowi właściciele budynku chcą zrobić tam ekskluzywny biurowiec z rozbudowanym parterem i tarasami. Stwierdzono, że sam budynek nadaje się do przebudowy.
Jest jeszcze problem drogi, kilkusetmetrowy odcinek, od ronda przy centrum handlowym Auchan, inwestor chce wybudować za własne pieniądze, ale pod warunkiem, że samorządy wykupią grunty. Wstępne porozumienie podobno już jest.