Pomimo tego, jak się dowiedzieliśmy, gród nadal będzie działał, choć spłonęły takie budynki jak dom wielmoży, stajnia i budynek pomocniczy oraz została nadpalona część palisady. - Teren został zabezpieczony i uporządkowany. Wszystkie zaplanowane imprezy i działania edukacyjne się odbędą. Choć muszę powiedzieć, że trochę skomplikuje to nasze funkcjonowanie – mówi dr Maciej Trzciński, opiekun grodu.
Czy spalona część zostanie odbudowana? - Decyzję podejmą władze miasta – odpowiada krótko Trzciński.
Nie wiadomo na razie, co było przyczyna pożaru. Podejrzewa się podpalenie lub zaprószenie ognia. - Biegły badający sprawę jeszcze nie wydał opinii na ten temat - mówi mł. Asp. Kamil Rynkiewicz, z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.