Fakt ten powoduje duże utrudnienia w ruchu. - Okazało się, że jest potrzebna kompleksowa naprawa drogi i torowiska tramwajowego – wyjaśnia rzecznik prasowy Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodno-Kanalizacyjnego Konrad Antkowiak. – Budowa nowej nawierzchni ma zająć około czternastu dni. Dla samochodów kierujących się w stronę placu Grunwaldzkiego został wytyczony objazd ulicami Traugutta, Pułaskiego, placem Wróblewskiego i ulicą Kujawską.
Przypomnijmy. Wieczorem 31 lipca zapadł się asfalt u zbiegu ulic Krasińskiego i Traugutta, co spowodowało zalanie przejścia podziemnego pod Placem Społecznym. Konieczne stało się obniżenie ciśnienia wody w całym mieście, przez kilka godzin wrocławianie mieli więc suche krany.
W wyniku awarii musiała zostać zmieniona organizacja ruchu we tym rejonie. Zamknięta jest droga prowadząca w stronę mostu Grunwaldzkiego i estakada nad nią. Dla tramwajów kursujących na tej trasie wytyczono objazd przez ulicę Sienkiewicza, plac Bema i most Piaskowy. Powoduje to ogromne korki, ponieważ na trasie jeździ dwa razy więcej pojazdów niż wcześniej.
Problemem jest też brak sygnalizacji świetlnej w okolicy placu Społecznego, gdzie nadal jeżdżą samochody kierujące się z Wielkiej Wyspy do centrum. Na razie nie wiadomo, czy zostaną tam wprowadzone dalsze zmiany w organizacji ruchu, na przykład kierowanie nim przez policję lub straż miejską.