Cztery osoby zostały ranne w wypadku busa i autobusu firmowego jednego z hipermarketów, do którego doszło dziś przy zjeździe z autostrady na Węźle Bielańskim.
Ranni jeden kierowca busa i trzy osoby z autobusu. Stan sprawcy jest najpoważniejszy, ale życiu żadnej ofiary nie zagraża niebezpieczeństwo.
Przyczyną wypadku było nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu przez kierowcę busa zjeżdżającego z autostrady od strony Opola. Firmowy autobus jednego z hipermarketów jechał do Wrocławia. - Okazało się, że 18-letni sprawca wypadku był w stanie nietrzeźwości. Badanie alkomatem wykazało 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu - powiedziała Magdalena Kruaze z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.
W związku z wypadkiem w okolicy tworzą się potężne korki.