Remontowane jest torowisko na środku jednego z największych skrzyżowań we Wrocławiu, u zbiegu ulic Powstańców Śląskich - Hallera - Wiśniowa. Jak informowaliśmy kilka dni temu, zmianie uległy trasy przejazdu wszystkich jeżdżących w tym miejscu tramwajów oraz autobusów (linie 2, 6, 7, 17, 126, 133, 257 - szczegóły w tym miejscu). Jadący w kierunku Kleciny muszą się więc przesiadać, korzystając z zastępczej linii nr 77.
Jak wygląda sytuacja na skrzyżowaniu po dwóch dniach remontu? - Wszystko jest w rozkładach - udzielają sobie rad podróżni, wyraźnie przyzwyczajeni do życia wśród niekończących się remontów.
Więcej problemów mają kierowcy, zmuszeni do korzystania z objazdów. Przy wjeździe na skrzyżowanie tworzą się spore korki, na środku krzyżówki kierowcy często niemal wpadają na siebie, panuje wyjątkowo nerwowa atmosfera. - Prace zakończą 19 sierpnia, a więc zgodnie z planem - uspokaja Ewa Mazur z Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta. - Co więcej, to już ostatni odcinek torowiska w tym miejscu, który wymaga remontu. Całkowity koszt prac wyniesie 350 tysięcy zł.