- Dziś o północy w salonach Orange na ul. Kazimierza Wielkiego i Piłsudskiego odbędzie się premiera iPhona – powiedziała pani Maria Piskier, rzeczniczka prasowa. - Zainteresowanie jest spore. Od 8 sierpnia wszyscy chętni mogli się zarejestrować na naszej stronie internetowej. Do dzisiaj zanotowaliśmy aż 39 000 wpisów z całej Polski. Dla oczekujących w kolejkach przed salonami przygotowaliśmy specjalne atrakcje. Impreza rozpocznie się po zamknięciu salonów około godziny 20. Jak mawia Jurek Owsiak: „Będzie się działo”. Stojący nie będą się nudzili – zostanie puszczona muzyka, zorganizowane konkursy z nagrodami- dodaje. Niestety nie było nam dane dowiedzieć się czy będzie można wygrać samego iPhone'a.
Na pytanie skąd wzięła się tak wielka popularność tego telefonu, usłyszeliśmy zwięzłą i jakże wiele mówiącą odpowiedź. - Bo jest trendy – poinformowała Paulina, siedząca na chodniku przed salonem na ul. Kazimierza Wielkiego.
- Czekamy tutaj od przedwczoraj – powiedział nam Paweł, który ma dobrą lokatę w kolejce przy kinie Helios. Chce on sprzedać swoje miejsce, tym, którzy nie mają ochoty tracić czasu na oczekiwanie. - Jak na razie jest dość spore zainteresowanie moim miejscem - dodaje.
Młodzi ludzie, którzy w staniu w kolejce upatrują możliwość zarobku, nie chcą podawać ceny minimalnej. Zaś górny poziom zostanie określony przez ilość chętnych, zgłaszających się do nich. W dość sporej kolejce nie ma także komitetu, pilnującego miejsc, ani listy oczekujących. - Każdy sam w swoim interesie nie wpuszcza nikogo przed siebie – mówi jedna z oczekujących.
W tym telefonie każdy powinien znaleźć coś dla siebie. Jego podstawową zaletą jest działanie „na dotyk”. Ciekłokrystaliczny ekran zapewnia nowatorskość obsługi. Dodając do tego bezprzewodowy Internet i wbudowany iPod otrzymujemy cacko techniki.
Ciekawe co by powiedział o nim Alexander Graham Bell...