Kobieta pobierała wpłaty od studentów i wydawała na własne potrzeby.
Wczoraj policja zatrzymała 35-letnią pracowniczkę dziekanatu Wydziału Wychowania Fizycznego AWF.
- Kobieta jest podejrzana o przywłaszczenie sobie 24 tysięcy złotych. W latach 2006-2007 przyjmowała od studentów wpłaty związane między innymi z przedłużeniem sesji, nie wpłacała ich jednak na konto uczelni. Podejrzana zatrzymywała je dla siebie i wydawała na własne potrzeby. Dzisiaj kobieta została doprowadzona do prokuratury, która postawi jej stosowne zarzuty – mówi Wojciech Wybraniec z biura prasowego dolnośląskiej policji. Grozi jej kara pozbawienia wolności do 5 lat.
Dla pracowników dziekanatu wiadomość o zatrzymaniu podejrzanej była wielkim zaskoczeniem. Władze uczelni odmawiają komentarza.