Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Wrocław
Utrzymany wyrok w sprawie Edyty Terki

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Sąd utrzymał wyrok w sprawie jednego z lekarzy oskarżonych o zaniedbanie, wskutek którego córka Wiesławy Terki jest w śpiączce.

17 września 2002 roku młoda kobieta przechodziła operację wycięcia wola tarczycy w szpitalu przy ul. Rydygiera. W noc po zabiegu skarżyła się na ból krtani i kłopoty z oddychaniem. Sprawujący wtedy dyżur lekarz Ryszard S. podał jej tylko środek uspokajający i zlecił dodatkowe badania. Rano przekazał raport o stanie pacjentki ordynatorowi Ryszardowi M., który również nie sprawdził dokładnie stanu pacjentki. Tymczasem w ranie pooperacyjnej utworzył się krwiak, który doprowadził do uszkodzenia nerwu krtani. Po godzinie 9 ustało krążenie i Edyta Terka zapadła w śpiączkę, w której znajduje się do dnia dzisiejszego.

Obaj lekarze zostali oskarżeni o błąd w sztuce lekarskiej zagrażający życiu i zdrowiu pacjentki. Proces toczył się kilka lat. Przedstawiano opinie biegłych, które miały głównie na celu ustalić, czy lekarze mogli przewidzieć zaistniałe komplikacje.

Wyrok przed sądem rejonowym zapadł 11 marca. Ordynator Ryszard M. został skazany na pół roku więzienia w zawieszeniu na dwa lata. Ryszard S. został natomiast uniewinniony, gdyż uznano, że pogorszenie stanu Edyty Terki nie było przez niego zawinione. Była ona między innymi umotywowana tym, że mając mniejsze doświadczenie zawodowe od swojego szefa mógł nie przewidzieć zaistniałych komplikacji.

Od decyzji wniósł apelację prokurator rejonowy oraz adwokat oskarżyciela posiłkowego, matki poszkodowanej Wiesławy Terki. Dzisiaj sąd okręgowy ogłosił wyrok. Utrzymana została decyzja dotycząca Ryszarda M., sprawę drugiego lekarza skierowano natomiast do ponownego rozpatrzenia.

- Przy podobnych przesłankach wyroki wobec obu oskarżonych nie mogą się tak różnić – powiedział sędzia Robert Zbych w uzasadnieniu decyzji. – Objawy wskazywały na utworzenie ponownego krwiaka lub krwiaka głębiej usytuowanego. Według wiedzy medycznej potrzebne było dokładniejsze przyjrzenie się ranie, a nie tylko podanie leków uspokajających i czekanie na ordynatora. Ta sprawa musi więc zostać ponownie rozpatrzona.

Wyrok jest prawomocny. Otwiera on zarazem drogę do procesu cywilnego Wiesławie Terce. Matka poszkodowanej i jej obrońcy będą próbować wywalczyć odszkodowanie i zwrot kosztów leczenia. Według obliczeń wyniesie to łącznie 1,6 mln zł.

- Dzisiaj zaczęłam wierzyć w sprawiedliwości – powiedziała Wiesława Terka po ogłoszeniu wyroku. – Nabrałam siły do dalszej walki, by móc zapewnić córce powrót do zdrowia. Na razie jej stan się nie zmienia, ponieważ nie stać nas na rehabilitację, a Edycie nie przysługują już bezpłatne zabiegi w ramach Narodowego Funduszu Zdrowia.

Pani Wiesława sama zajmuje się córką i boryka się z dużymi problemami finansowymi. Utrzymanie chorej wynosi 4 tys. zł. Intensywna rehabilitacja to natomiast wydatek rzędu 3 tys. zł.


EM



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Czwartek 25 kwietnia 2024
Imieniny
Jarosława, Marka, Wiki

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl