Podczas dwudniowej imprezy odbywają się wykłady naukowe, dyskusje i pokazy. Zwiedzający mogą dowiedzieć się na przykład, jak zamienić ciepło w energię czy pozyskiwać energię z utylizacji organicznej. Mają także szansę poznać tajemnice badań georadarowych prowadzonych w piramidach egipskich, nowe metody walki z rakiem czy wirusem HIV oraz dorobek nauki wedyjskiej.
Największe zainteresowanie wzbudzały jednak same wynalazki. Okazuje się, że amatorzy nie ustępują często inżynierom pomysłowością i znajomością praw natury.
- Możemy użyć mechanizmu zegarowego, by sprężyna nie wyzwalała się za szybko – tłumaczy Ireneusz Bazan, konstruktor-amator, malarz i miłośnik matematyki. – Tak dochodzi do równowagi sił, a energia jest wykorzystana w sposób bezzwrotny. Podobno próbowano wykorzystać te zasady przy tworzeniu zderzaków samochodzie. W ten sposób znacznie mogłoby się poprawić bezpieczeństwo podczas wypadków drogowych.
Wiele osób przyglądało się z zainteresowaniem, jak pan Ireneusz prezentował swoje teorie posługując się sprężyną, wagą czy naczyniem wypełnionym wodą. Wynalazca opowiadał, że opatentował jeden z pomysłów, do dalszych prób zraziły go jednak formalności – na rejestrację musiał czekać aż pięć lat.
Zwiedzający gromadzili się także przy innych wystawcach. Był tam konstruktor wiatrowni siłowych, młodzi ludzie tworzący energooszczędne oświetlenie typu led czy wynalazca oryginalnej instalacji z kulką biegnącą między torami i kołyszącym się wahadłem.
- Może być to przydatne w reklamie – mówi zapytany o praktyczne zastosowanie swojego pomysłu. – Przechodnie przystają, zastanawiają się, o co w tym chodzi, a na końcu dowiadują się o jakiejś imprezie.
- Nasze forum ma służyć ośmieleniu ludzi twórczych – wyjaśnia organizator Jerzy Zagórski. – Przygotowują oni nieraz w domowym zaciszu wspaniałe rzeczy, które należy pokazać światu. Może któreś z nich okaże się przełomowym odkryciem?
Jutrzejsze pokazy rozpoczynają się o godzinie 10. Bilet na jeden dzień kosztuje 20 zł.