Około godziny 17.30, na skrzyżowaniu ulic Kazimierza Wielkiego i Ruskiej, starszy mężczyzna wszedł prosto pod nadjeżdżający tramwaj.
Na szczęście nie odniósł poważnych obrażeń. Na miejsce przyjechała policja, karetka pogotowia i przedstawiciele komisji wypadkowej MPK. Po oględzinach medycznych stwierdzono, że mężczyzna może opuścić miejsce zdarzenia. – Ustaliliśmy, że nie był on pod wpływem alkoholu – powiedział nam Robert Grum z wrocławskiej policji drogowej. – Jego dziwne zachowanie mogło wynikać z faktu, że leczy się psychiatrycznie.