W prasie pojawiało się wiele spekulacji, które jednak są w dużej mierze nieścisłe – mówi Zbigniew Sieja, dyrektor wrocławskiego oddziału AMW. - Teoretycznie obniżenie ceny jest możliwe, ale w strategii i praktyce Agencji się nie zdarza.
Trzy działki na terenie wrocławskiej Kępy Mieszczańskiej AMW chce sprzedać za prawie 400 mln złotych. Przetarg odbędzie się 17 grudnia o godz. 12 w Klubie Śląskiego Okręgu Wojskowego. Sieja zapewnił, że przetarg budzi spore zainteresowanie, nie zdradził jednak kto jest potencjalnym nabywcą. - To osoby i firmy z miejsc na kuli ziemskiej, gdzie są pieniądze – powiedział tajemniczo. Dodał również, że część chętnych ujawni się prawdopodobnie przed samym przetargiem.
Wojsku zależy, żeby ze sprzedażą należących do niego terenów zdążyć przed zakończeniem procesu likwidacji AMW. Wiadomo już, że nie nastąpi to na początku stycznia 2009 roku. - Są na ten temat dwie teorie – mówi Sieja. - Optymiści przyjmują, że na likwidację poczekamy do stycznia 2010 roku. Pesymiści przewidują, że może ona nastąpić w każdym momencie.
Nieruchomości, których AMW nie uda się sprzedać, przejdą nieodpłatnie w ręce samorządów. - Przewiduję, że miasto podzieliłoby Kępę Mieszczańską na mniejsze działki i wyznaczyło jeszcze wyższą cenę – mówi Sieja.
Jeżeli najbliższy przetarg nie przyniesie rozstrzygnięcia, Agencja ogłosi następny. Sieja zapowiada jednak, że cena Kępy Mieszczańskiej na pewno nie zostanie obniżona.