Dzisiaj po południu w bloku przy ul. Drukarskiej znaleziono pocisk moździerzowy z czasów II wojny światowej.
- Bombę odnalazło starsze małżeństwo. Od razu zadzwonili na policję. Ewakuowaliśmy już część mieszkańców i czekamy na przyjazd saperów – powiedział na miejscu Paweł Petrykowski, rzecznik prasowy dolnośląskiej policji.
Pocisk moździerzowy o długości 50 cm znajdował się w szafce na bezpieczniki, umieszczonej na 8. piętrze, dziesięciopiętrowego budynku na rogu ul. Drukarskiej i Wielkiej. Do podstawionego autobusu ewakuowano prawie 20 osób, mieszkańców czterech najwyższych pięter. Saperzy, którzy przyjechali na miejsce wydarzenia, zabezpieczyli bombę i wywieźli.
- Nie wiadomo, skąd wziął się pocisk. Trwają czynności wyjaśniające zdarzenie – mówi Paweł Petrykowski z dolnośląskiej policji.