Wyjątkowo zimno było już w czwartek 1 stycznia - kilkustopniowy mróz i wiatr sprawił, że większość Wrocławian pierwszy dzień roku 2009 spędziła w ciepłych mieszkaniach. Nie było jednak śniegu, który sypać zaczął w nocy z czwartku na piątek.
Tym razem drogowcy zaskoczyć się nie dali - już nad ranem główne ulice Wrocławia były przejezdne - dzięki intensywnej pracy pługów i piaskarek. Podobnie z chodnikami i większością przystanków komunikacji miejskiej w centrum miasta - nie zauważyliśmy większych problemów.
Gorzej jest poza centrum - tutaj mieszkańcy niektórych ulic nadal czekając na przejazd pługu. Zachęcamy do dzielenia się informacjami na temat pracy drogowców w miejscu Państwa zamieszkania. Gdzie sytuacja wymaga szybkiej interwencji?