Najzimniej na terenie województwa dolnośląskiego było w Jeleniej Górze, odnotowano tam -28 stopni, w Legnicy było – 27,6. - Trzeba pamiętać, że temperatury były mierzone 2 m nad gruntem, przy samej ziemi zanotowaliśmy – 31 stopni – mówi Elżbieta Wojtczak, dyżurny synoptyk wrocławskiego oddziału Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
Wojtczak wskazuje jednak, że mrozy we Wrocławiu bywały znacznie większe. - W ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat, najniższe temperatury zostały odnotowana w 1985 i 1987 roku, odpowiednio – 30 i – 29 stopni. Zimno było też w 2006 (do -25 stopni) i 2003 (-22). Do ciepłej zimy przyzwyczaił nas ubiegły rok, temperatura w styczniu rzadko był ujemna.
Prognozy na kolejne dni wskazują ocieplenie. Dzisiaj w nocy ma być najwyżej – 10 stopni, z czwartku na piątek – 12. Pojawią się też nieznaczne opady śniegu, które mogą utrudnić sytuację na drogach.