Urzędnicy miejscy dokonali przesunięcia funduszy w Wieloletnim Planie Inwestycyjnym. - Pieniądze będą pochodziły z finansów przeznaczonych na zakup taboru dla szybkiego tramwaju. MPK na to zadanie weźmie kredyt - mówi Michał Janicki, pełnomocnik prezydenta ds. organizacji Euro 2012. Dzięki temu posunięciu urzędnicy miejscy wyłuskają na stadion dodatkowe 250 milionów złotych.
W związku z tą decyzją miasto wykluczyło możliwość rozpisania ponownego przetargu na budowę stadionu. - Rozstrzygnięcie przetargu to kwestia kilku dni - podkreśla Janicki. Potem wybór wykonawcy musi jeszcze zatwierdzić rada miejska, która podejmie stosowną uchwałę na lutowej sesji. W ciągu kilku dni po niej zostanie podpisana umowa z wykonawcą robót. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem to prace ruszą na przełomie lutego i marca.