Policjanci z komisariatu na Psim Polu zatrzymali mężczyznę podejrzanego o wyłudzenie towaru z zakładu mięsnego na Pomorzu.
46-letni mieszkaniec Wrocławia założył w ubiegłym roku fikcyjną firmę zajmującą się sprzedażą mięsa. Najpierw przeprowadzał małe transakcje. Gdy nie wzbudziło to żadnych podejrzeń, oszust złożył zamówienie na około 2 tony mięsa i wyrobów mięsnych o łącznej wartości 110 tysięcy zł. Za towar nie zapłacił.
- Obecnie ustalamy wszystkie okoliczności tego zdarzenia – powiedział komisarz Krzysztof Zaporoski z biura prasowego policji. - Między innymi staramy się wyjaśnić, dokąd trafiło zamówione mięso.
Zatrzymany oszust trafił do aresztu. Za fikcyjne transakcje grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności.