Piątego lutego, około godziny 23 zatrzymano mężczyznę, który uszkodził pomnik Aleksandra Fredry na wrocławskim Runku.
32 - letni mieszkaniec Wyszkowa wspiął się na pomnik pisarza i ułamał pióro, które pisarz "trzymał" w ręce. Wandal został zatrzymany przez patrol policji i straży miejskiej. Funkcjonariusze ściągnęli mężczyznę z postumentu. Okazało się, że miał on 1,8 promila alkoholu w organizmie. Nietrzeźwy wandal trafił na izbę wytrzeźwień.
Za uszkodzenie mienia grozi mu do pięciu lat pozbawienia wolności.