Rok temu wrocławscy radni wydali wojnę wrakom porzuconym na ulicy. Przy ulicy Długiej powstał parking na kilkaset aut. Jego budowa kosztowała ponad 120 tys. zł.
Zarząd Dróg i Utrzymania Miasta (ZDiUM) sprzedawał wraki za symbolicznie niską cenę ok. 100 zł. Drożej schodziły lepsze marki pojazdów, które miały po kilkanaście lat. Zainteresowanie było jednak duże.
- Obecnie na naszym parkingu zalega ponad 90 wraków z wrocławskich ulic. Niestety nie są na sprzedaż – informuje Krzysztof Kubicki z biura prasowego ZDiUM.
Wiele kupowanych aut ich użytkownicy rozkręcali na części, a resztę porzucali na ulicach.Auta nadal będą zwożone na parking. Wszystkie mają być złomowane i utylizowane przez firmę, która wygrała przetarg.
Straż miejska przypomina - kto porzuci samochód zapłaci za odholowanie pojazdu na parking i za pobyt na nim. Dotyczy to jednak aut, które posiadają tablice rejestracyjne lub po numerze silnika można ustalić właściciela.