Zasady wykupu określono na podstawie uchwały rady gminy z 1998 roku. Pierwszeństwo w nabywaniu lokali przysługuje osobom, z którymi zawarto umowę najmu na czas nieoznaczony. Mieszkanie jest sprzedawane w trybie bezprzetargowym jako odrębna nieruchomość, a od jego ceny jest udzielana znaczna bonifikata, sięgająca nawet do 97 % ceny.
Okazuje się jednak, że czasem pojawiają się problemy, a zasady wykupu są różne nawet dla mieszkańców tego samego budynku. Takiej sytuacji doświadczyła pani Maria (imię zmienione), która zastrzegła swoje dane do wiadomości redakcji.
- Mieszkam od ponad 40 lat w kamienicy przy ulicy Szczytnickiej – opowiada emerytka. – W roku 2007 złożyłam podanie o wykup mieszkania na własność. Odwiedził mnie rzeczoznawca, który nie miał żadnych zastrzeżeń. Po pewnym czasie okazało się jednak, że nie mogę wykupić mieszkania, ponieważ przeszło ono generalny remont po 1990 roku. Taki zapis znalazł się w uchwale z roku 2004. Dziwne tylko, że nie poinformowano mnie o tym w chwili złożenia wniosku. Znalazłam się w gorszej sytuacji niż moi sąsiedzi, którzy wykupili mieszkania przed wejściem przepisu w życie.
Zdesperowana kobieta napisała do prezydenta Rafała Dutkiewicza i ówczesnej przewodniczącej rady miejskiej Barbary Zdrojewskiej. Jej sprawa została skierowana ponownie do Wydziału Nabywania i Sprzedaży Nieruchomości. Urzędnicy zapewniali, że wkrótce niefortunny przepis będzie zmieniony. Z nowych zasad miały być wyłączone lokale, w których rozpoczęto wcześniej sprzedaż mieszkań. Tymczasem minął kolejny rok, a sytuacja wygląda po staremu.
- Nie chodzi tu o mnie – wyjaśnia starsza pani. – Mogłabym być najemcą przez resztę życia, ponieważ na szczęście mam środki na opłacanie czynszu. Chciałabym jednak zapewnić jakąś przyszłość mojej siostrzenicy, która mieszka u mnie ze swoim mężem. Jest ona poważnie chora i nigdy nie będzie w stanie wykupić lokalu na komercyjnych zasadach.
Pani Maria poszukała pomocy wśród radnych. Jej sprawa trafiła do Komisji Infrastruktury Komunalnej Rady Miejskiej Wrocławia.
- We wrześniu przyjęto nowy program dotyczący gospodarki mieszkaniowej – opowiada przewodniczący komisji Leon Susmanek. – Jeden z jego punktów zakłada, że zostanie podjęta odrębna uchwała dotycząca zasad wykupu mieszkań wybudowanych lub zmodernizowanych po roku 1990. Dotyczy to głównie ustalenia wysokości udzielanej bonifikaty. Ponieważ uchwała długo nie trafiała do porządku obrad, 5 lutego powołaliśmy specjalną komisję. 10 dni później zwróciliśmy się z zapytaniem do Departamentu Nieruchomości i Eksploatacji. Do tej pory nie otrzymaliśmy odpowiedzi, która powinna wpłynąć do 15 marca. Jeśli tak się nie stanie, poruszymy na pewno tę sprawę na najbliższej sesji 19 marca. Nasza komisja uważa, że wykup mienia powinien być dostępny dla jak najszerszego grona mieszkańców.