Z dnia na dzień poprawia się stan zdrowia rannego w katastrofie śmigłowca lekarza Andrzeja Nabzdyka.
Chory już samodzielnie oddycha i rozmawia z lekarzami. Wczoraj przeszedł ciężki zabieg ortopedyczny.
- Dziś rano lekarz wypił filiżankę kawy z mlekiem. Jego stan zdrowia z każdym dniem poprawia się – informuje Zdzisław Czekierda, rzecznik wrocławskiego szpitala wojskowego.
Ranny w katastrofie Andrzej Nazdyk jeszcze nie wie, że stracił kolegów.
O tym, kiedy zostanie powiadomiony, zadecyduje psycholog. Jego stan musi się jednak znacznie poprawić.
Jutro (26 luty) o godzinie 13. znajomi lekarza organizują na wrocławskim Rynku akcję informacyjną o możliwości wsparcia finansowego i leczenia lekarza oraz wsparcia rodzin ofiar.