Zdaniem psychologów nowe miejsca nauczą wychowanków funkcjonowania w grupie. Dzieci muszą wykonywać codzienne obowiązki takie jak pranie, sprzątanie, przygotowywanie posiłków.
Warunki są super, ale jakoś nie mogę się przyzwyczaić – tłumaczy 13-letnia Daria, która znalazła się w placówce przez swoich rodziców nadużywających alkoholu.
Dzieci powinny jednak wrócić jak najszybciej do rodziny biologicznej lub znalazły rodzinę zastępczą.
Nad dziećmi przez całą dobę czuwać będą wychowawcy.
W we wrocławskich placówkach opiekuńczych przebywa obecnie 500 dzieci.
- Staramy się każdą większą placówkę wyposażyć w sprzęt, aby dzieci czuły się jak w kameralnych mieszkaniach – mówi Jacek Sutryk, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej we Wrocławiu.