Wrocławscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który podając się za serwisanta uzyskał dostęp do terminala w jednym z marketów i przelał z niego pieniądze na własne konto. Podejrzanemu za oszustwo grozi nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
Zatrzymany to 22 – letni mieszkaniec Świdnicy. - Mężczyzna wszedł na teren jednego z marketów we Wrocławiu, a następnie podając się za serwisanta uzyskał dostęp do terminala, skąd wydał dyspozycję przelewu 50 tysięcy złotych na własne konto bankowe. W celu uwiarygodnienia swojej funkcji zatrzymany posługiwał się „specjalnym upoważnieniem” serwisu. W wyniku podjętych przez policjantów czynności operacja przelewu została zablokowana i pieniądze nie trafiły na konto podejrzanego – poinformował mł.asp. Kamil Rynkiewicz