Do udziału w półrocznych, bezpłatnych szkoleniach zgłosiło się ok. 80 położnych z całego województwa dolnośląskiego. Wybrane zostały 24 panie, odbierające porody w szpitalach państwowych. - Dużo czyta się o tym, że na Dolnym Śląsku jest źle. Kobiety narzekają na szpitale. Jako fundacja podjęliśmy badania dotyczące tej sytuacji. Okazało się, że najbardziej potrzebne jest organizowanie szkoleń dla personelu medycznego – mówi Preeti Agrawal, prezes Fundacji Kobieta i Natura. Szkolenia są konieczne, ponieważ stosowane obecnie podczas porodów metody wymagają zmian. - Podstawą wszelkich działań jest edukacja. Położne muszą się od kogoś dowiedzieć, jak w sposób nowocześnie i przyjaźnie dla kobiety i natury nadzorować ciążę i bezpiecznie prowadzić poród – dodaje Marian Stanisław Gabryś, profesor I Katedry i Kliniki Ginekologii i Położnictwa AM we Wrocławiu.
Zdaniem przedstawicieli fundacji najbezpieczniejszy i najkorzystniejszy dla matki i dziecka jest poród naturalny. - Dzięki niemu kobieta może czuć się naprawdę matką. Taki poród umacnia ją, sprawia, że staje się silniejsza – mówi Marian Stanisław Gabryś. Jego zdaniem coraz bardziej popularne wśród kobiet cięcie cesarskie nie może być alternatywą dla porodu naturalnego. - To absurdalny pogląd. Gwałt na rozumie i wiedzy – twierdzi profesor. Zdaniem lekarza cięcie cesarskie to poważna operacja brzuszna, która może prowadzić do groźnych powikłań. Jednak wiele przyszłych mam obawia się porodu siłami natury i związanego z nim bólu. - Chciałabym urodzić przy pomocy cesarskiego cięcia. Wiem od swojej mamy i przyjaciółek, które mają już dzieci, że poród naturalny to ból nie do zniesienia. Kobiety męczą się, przeżywają katusze, krzyczą, a nawet klną. A i tak zwykle kończy się tym, że po wielu godzinach trzeba wykonać cesarkę – mówi Daria Mańczuk.
- Nie możemy kierować się lękiem. Kobiecie rodzącej wystarczy dobre słowo i obecność – zapewnia Preeti Agrawal. Prezes fundacji uważa, że przyszła matka powinna dobrze przygotować się do porodu, mieć świadomość bólu, który ją czeka i odwagę, by go przezwyciężyć. Jej zdaniem takie doświadczenie jest potrzebne rodzącej, by stała się nie tylko prawdziwą matką, ale również kobietą. Twierdzi też, że po porodzie naturalnym natychmiast zapomina się o bólu i od razu jest się gotowym, by przytulić nowonarodzone maleństwo, a tym samym zapewnić mu ciepło i poczucie bezpieczeństwa.