Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Wrocław
Wystartował wyścig autostopowy

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
1 maja o godzinie 8.40 rozpoczął się pierwszy dolnośląski wyścig Auto Stop Race 2009.

Około 200 uczestników podzielonych na dwuosobowe zespoły stara się teraz dotrzeć jak najszybciej do chorwackiego miasteczka Pula na wybrzeżu Adriatyku. Mogą sobie wybrać dowolną trasę, ale muszą się przemieszczać wyłącznie autostopem, licząc drogę od granic Wrocławia. Na zwycięzców będzie czekać oryginalna nagroda: skok ze spadochronem. Zostaną także rozstrzygnięte konkursy na najdziwniejszy środek transportu, najbardziej niekonwencjonalny sposób „łapania okazji”, najciekawsze zdjęcie, film i pamiątkę z podróży oraz… utrwaloną najgłupszą minę kierowcy. Nagrody w tych kategoriach to przewodniki turystyczne oraz inne drobiazgi ufundowane przez sponsorów.

Impreza została zorganizowana przez Biuro Informacji Turystycznej Uniwersytetu Ekonomicznego. Większość jej uczestników stanowili studenci tej uczelni. Pojawili się jednak młodzi ludzie z Warszawy, Grudziądza czy Poznania.

- Pomysł zrodził się dość spontanicznie – opowiada rzecznik prasowy wyścigu Adam Najbar. – Kilka osób ciekawych świata pomyślało, że można zorganizować we Wrocławiu wyścigi autostopowe, by promować tę ciekawą i niedrogą formę podróżowania. Okazało się, że propozycja spotkała się z dużym zainteresowaniem. Wybraliśmy Pulę w Chorwacji, ponieważ dużo słyszeliśmy o urokach tego nadmorskiego miasteczka, a poza tym jest tam dostępny duży kemping.

W majowy poranek uczestnicy zawodów spotkali się na terenie uczelni. Wielu z nich było już ubranych w koszulki z logo imprezy. Rejestracja zawodników i przydzielanie prowiantu odbywało się w atmosferze dobrej zabawy. Wśród puszczanych z głośnika piosenek pojawiał się często stary przebój Karin Stanek „Jedziemy autostopem”. Młodzi podróżnicy naradzali się na temat szczegółów trasy i przygotowywali tabliczki z wykazem poszczególnych punktów trasy.

- Dowiedzieliśmy się o wyścigu z internetu – mówią Kasia i Janek, studenci warszawskiej Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego. – Podróżowaliśmy już autostopem do Serbii, wiemy więc, jak trzeba przygotować się do drogi. Mamy namiot, śpiwory i odpowiedni zapas prowiantu.

Po zrobieniu pamiątkowego zdjęcia autostopowicze ustawili się na starcie. Na dźwięk trąbki ruszyli poza bramę uczelni, by rozpocząć podróż na południe. Większość zdecydowała się najpierw dotrzeć miejskim autobusem w pobliże autostrady. Po opuszczeniu Wrocławia będą musieli już jednak poruszać się wyłącznie autostopem.

Sztab wyścigu pojedzie tymczasem do Puli samochodem, by być jak najszybciej na miejscu. Poszczególne zespoły nie będą się ze sobą kontaktować, podróżnicy spotkają się więc ponownie dopiero na chorwackim kempingu.


EM



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Wtorek 16 kwietnia 2024
Imieniny
Bernarda, Biruty, Erwina

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl