Jest to ostatni i jednocześnie najważniejszy członek grupy przestępczej. Wrocławscy funkcjonariusze zajmują się tą sprawą od listopada ubiegłego roku. Wtedy zostali zatrzymani pierwsi podejrzani, a do tej pory zatrzymanych zostało 11 osób z całej Polski. Wszystkie osoby podejrzane są to, że fałszowały dokumentację niezbędną do otrzymania leasingu lub zawierały umowy leasingowe, wiedząc o tym, że dokumenty te są sfałszowane. - W grupie osoby miały podzielone role. Był organizator, sprzedający oraz kupujący. W leasing wystawiane były przede wszystkim maszyny budowlane o wartości od 300 do 400 tysięcy złotych, a także samochody osobowe. W większości przypadków pojazdów nie było lub miały zawyżoną wartość – mówi Krzysztof Zaporowski z dolnośląskiej policji.
W lutym policjanci zatrzymali trzech mężczyzn w wieku 25, 35 i 50 lat, którzy na podstawie sfałszowanych dokumentów wyłudzili ok. 1 mln złotych. Podczas przeszukania miejsc zamieszkania zatrzymanych funkcjonariusze znaleźli maszynę budowlaną o wartości blisko 400 tysięcy złotych. W firmie leasingowej sprawcy przedstawili sfałszowaną dokumentację stwierdzając, że jest ona warta 500 tysięcy złotych.
Wczoraj 34-letni wrocławianin trafił do aresztu. To już czwarta osoba w areszcie, a wobec pozostałych zastosowano poręczenia majątkowe na kwotę ponad 115 tysięcy złotych, dozory policyjne oraz zakazy opuszczania kraju. Zajęta została również nieruchomość jednego ze sprawców o wartości 600 tysięcy złotych.
- Organizatorowi przestępczego procederu za wyłudzenia pieniędzy i oszustwo grozi kara pozbawienia wolności do 12 lat – wyjaśnia Krzysztof Zaporowski.