234 km/h – tyle na liczniku miał Niemiec, który podróżował po autostradzie. Zapłacił 500 zł mandatu.
W środę, 1 lipca, patrol drogówki, który przemieszczał się po autostradzie nieoznakowanym radiowozem zarejestrował na video auto rażąco przekraczające prędkość. Kierowca podróżował jak błyskawica – miał aż 120 km/h więcej niż dozwolona.
- 60 – latek doskonale zdawał sobie sprawę z ograniczenia prędkości na tym odcinku autostrady do 110 km/h, mimo to postanowił ją przekroczyć aż ponad dwukrotnie – powiedział Kamil Rynkiewicz, oficer prasowy KWP we Wrocławiu.
Sprawca wykroczenia ukarany został w postępowaniu mandatowym grzywną w wysokości 500 zł.