Rekomendowany przez klub Platformy Obywatelskiej Jerzy Łużniak był dotychczas zastępcą prezydenta Jeleniej Góry. Wybrany niemal jednomyślnie nowy wicemarszałek zajmie się sprawami oświaty, kultury oraz służby zdrowia. Zastąpi na tym stanowisku Piotra Borysa, który w czerwcu został wybrany do Europarlamentu.
Więcej emocji przyniosło powołanie drugiego wicemarszałka, a właściwie odwołanie dotychczasowego. Choć głosowanie było formalnością i sprowadzało się do zatwierdzenia dymisji Tadeusza Draba, między zwolennikami odchodzącego wicemarszałka, a Pawłem Hreniakiem - szefem klubu PiS - wywiązała się polemika. Podczas gdy marszałek Łapiński wspominał jak Drab otoczył go w zarządzie ojcowską opieką, Hreniak przypomniał dlaczego wicemarszałek musiał podać się do dymisji. – W myśl ustawy od maja Tadeusz Drab pełnił tę funkcję nielegalnie, a gdyby nie media byłoby tak nadal – mówił szef klubu PiS.
Tadeusz Drab podał się do dymisji pod koniec czerwca, po tym jak media ujawniły, że trzy lata temu fałszywie zeznawał by chronić znajomego policjanta, oskarżonego o spowodowanie wypadku po pijanemu. Został za to skazany prawomocnym wyrokiem na rok więzienia w zawieszeniu, a w myśl prawa taka osoba nie może piastować funkcji wicemarszałka.
Nie przeszkodziło to jednak koalicyjnym radnym oraz przybyłym wójtom w zgotowaniu mu ciepłego pożegnania. Sam Drab starał się wyjść z twarzą z całej sytuacji – wyroki sądowe przyjmuję z pokorą i skruchą, niech będą one nauczką dla innych, że nie zawsze warto kierować się w życiu sercem – oświadczył z mównicy sejmowej. Na stanowisku wicemarszałka zastąpił go radny PSL Stanisław Longawa. Jest on absolwentem prawa na Uniwersytecie Jagiellońskim. Mieszka w Szalejowie Dolnym w powiecie kłodzkim. Jako wicemarszałek zajmować się będzie rolnictwem.