W jeziorku obok pałacyku w Szczodrem wyłowiono zwłoki 43-letniego mieszkańca Oleśnicy. Sekcja zwłok ma wyjaśnić, jak zginął i czy mężczyzna był pod wpływem alkoholu.
Według świadków mężczyznę widziano w sobotę około godziny 17 jak kąpał się w stawie. Później jeden z mieszkańców zauważył jego zwłoki w jeziorze. Mężczyzna zawiadomił straż pożarną, która rozpoczęła poszukiwania. Niestety do zmroku nie udało im się odnaleźć ciała.
- Jeziorko ma ok. 2 metry głębokości. Ciągnie się przez park obok pałacyku. W najszerszym miejscu możemy mieć ze sto metrów – mówi Wojciech Reczka, sołtys Szczodrego.
W niedzielę strażacy powtórzyli akcję i wyłowili topielca. Udało się też ustalić jego personalia. Ciało przewieziono do Zakładu Medycyny Sądowej we Wrocławiu, gdzie biegli mają ustalić okoliczności śmierci 43-latka.