- Niesamowite przedstawienie – mówi Joanna po wyjściu z teatru. - Po raz pierwszy byłam na przedstawieniu dla dorosłych. Aż wstyd się przyznać, ale do tej pory teatr lalek kojarzył mi z dziećmi. Teraz na pewno będę zaglądała tutaj wcześniej.
Marlena Dietrich została uchwycona w spektaklu pod koniec swojego życia. Jest to moment ważny, gdyż to właśnie wtedy przyszło jej zmierzyć się nie tylko ze starością, lecz i z własną legendą. Załamujący się podczas piosenek głos, zazdrość o młodość asystentki i chwytanie się nawet niesmacznych sposobów na walkę z upływającym czasem urzeczywistnia historię. Anna Sulik w doskonały i intrygujący sposób stworzyła na scenie dwie postaci – Dietrich i jej pielęgniarki, delikatnie sugerując erotyczny podtekst ich wzajemnej, niezwykle burzliwej relacji. Tango przekształca się w walkę, a nauka języka angielskiego – w przedrzeźnianie i przekomarzanie.
W miarę upływu czasu Marlena Dietrich zdaje sobie sprawę, że przeżyła tak naprawdę życie jako artystka, a nie jako ona sama. Rezygnacja z miłości życia i samotność, którą rozprasza opłacana asystenta i wymagająca publiczność, uderza ze zdwojoną siłą. Jest to trzymający w napięciu spektakl o sile namiętności, sławy i uzależnieniu od własnej legendy.
Przedstawienie otrzymało Grand Prix międzynarodowego festiwalu WroSTJA 2008, gościło na festiwalach w Edynburgu i Salonikach, grane było m.in. w Atenach, Leeds, Dublinie i na Teneryfie. Scenariusz i reżyseria: Romuald Wicza – Pokojski, opracowanie muzyczne: Igor Nowicki, występuje Anna Skubik.