Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Wrocław
Psy spacerują pod zakazem

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Właściciele psów najczęściej łamią prawo we Wrocławiu. Spacerują ze swoimi pupilami tam gdzie obowiązuje zakaz wprowadzania psów, nie zakładają zwierzętom kagańców, zanieczyszczają tereny rekreacyjne. - Niedobrze mi się robi, gdy muszę lawirować między psimi odchodami – narzeka Klaudia, spacerująca po Wyspie Słodowej.

Na Wyspie Słodowej wisi kilka tabliczek z napisem "Zakaz wprowadzania psów". Niestety właściciele czworonogów albo go nie zauważają, albo nie chcą zauważyć.

- A co mi tam zakaz, piesek przecież musi załatwić swoją potrzebę – krzyczy jedna z właścicielek psa spacerująca po Wyspie Słodowej. - Pan to zwierząt pewnie nie kocha, a jak nie kocha pan zwierząt, to pewnie ludzi też – dodaje uciekając szybko z miejsca, które przed chwilą "oznakował" jej wilczur.

Za nieprzestrzeganie przepisów dotyczących trzymania zwierząt w mieście grozi mandat w wysokości 200 złotych. Dotyczy to zanieczyszczania miasta, łamania zakazów wyprowadzania psów i prowadzenia zwierząt bez smyczy lub kagańca w miejscach gdzie to jest wymagane.

Sławomir Chełchowski z wrocławskiej Straży Miejskiej przyznaje, że właściciele psów sprawiają sporo kłopotów funkcjonariuszom.

- Strażnicy Miejscy wystawiają średnio trzy mandaty dziennie – mówi Chełchowski.

Praktycznie nie zdarza się, że właściciele psów sprzątają po swoich pupilach, a przecież są dostępne specjalne woreczki, a miasto ustawiło kilkadziesiąt pomarańczowych koszy na pozostałości po czworonogach.

- Nie dosyć, że wszędzie pełno psich kup, to jeszcze wielkie bydlaki chodzą bez kagańca – denerwuje się Klaudia. - Jak widzę takiego wilczura, to po prostu mnie strach bierze. Pewnie jak pies pogryzie jakieś dziecko, to się tym bardziej zajmą.


RW



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Wtorek 16 kwietnia 2024
Imieniny
Bernarda, Biruty, Erwina

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl