Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Wrocław
Jak rodzina to i single?

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Obszerne fragmenty rozmowy z wiceministerem infrastruktury Piotrem Styczniem, przeprowadzonej 6 listopada przez Cezarego Szymanka w Radiu PiN

- Panie ministrze „Rodzina na swoim”, skupmy się na wykonaniu roku 2009. Jaka ilość zostanie wydanych środków i jaka ilość mieszkań dzięki temu Polacy zakupią? Czy mamy już wstępne szacunki?

- Przede wszystkim oceniamy, że do końca roku, łączna liczba udzielonych kredytów, w ramach programu od samego początku jego trwania, to będzie czterdzieści tysięcy i w samym roku 2009 rząd wyda, w ramach systemu dopłat do odsetek około stu, stu pięciu milionów złotych.

- Bardziej sto czy sto pięć?

- Myślę, że będzie to około stu milionów, co w przełożeniu na wartość udzielonych kredytów przez banki komercyjne jest lewarowaniem wydaje mi się niezwykle tanim.

- Żałuje pan, że tylko sto?

- Nie, myślę, że jest to optymalna liczba wydanych pieniędzy z budżetu. Optymalna liczba również udzielonych kredytów, ponieważ nie deprecjonuje ona w sposób dodatni lub ujemny, to jest kwestia rodzaju spojrzenia samego rynku, w relacjach podaż – popyt lokali mieszkalnych, ale pozwala znaczącej grupie nabyć lokalne mieszkalne w celu zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych, które przecież zaspokaja się wyłącznie tym mieszkaniem, innego trzeba się pozbyć.

- To podsumowanie 2009 roku. Jednak o wiele ważniejsza jest tak naprawdę przyszłość - rok 2010. Przez ostatnie kilka tygodni właściwie nie było byśmy nie słyszeli nowych rozwiązań, które mają się pojawić w programie „Rodzina na swoim”. Więc zacznijmy po kolei, jak długo jeszcze będzie obowiązywał program „Rodzina na swoim”?

- Moim zdaniem będzie obowiązywał jeszcze długo.

- Czyli na razie nie ma dyskusji o tym czy zlikwidować w ogóle.

- Absolutnie takiej tezy nie mamy. Mamy tylko klasyczne spojrzenie każdego ministerstwa, rządu polegające na tym, że monitorowanie działania programu, jego wpasowanie się w relacje podaż – popyt na rynku mieszkaniowym, może spowodować i założenie takie nie jest założeniem nagannym, że parametry tego programu będą tak zmienione, że zostanie on przekierowany albo w stronę na przykład innej grupy popytowej lub inne mieszkania będą objęte tego typu działaniem, albo też mówię o horyzoncie 2015, albo też tak zacieśniony parametrami, że przestanie być atrakcyjnym i istotne wpływającym na rynek, w tym wymiarze o którym mówiłem wcześniej.

- To teraz skupmy się właśnie na owych parametrach, czyli tak naprawdę na zmianach – wiele mówiło się o dopłatach dla osób samotnych, singli. Będą?

- Pracujemy nad tym.

- A czy będą?

- Idea powinna być jeszcze dokładanie obejrzana również przez tych, którzy decydują o relacjach społeczno – politycznych związanych z programem.


mtm



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Czwartek 25 kwietnia 2024
Imieniny
Jarosława, Marka, Wiki

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl