Nieprzyjemnym incydentem zakończyło się czwartkowe jam session w klubie „Od zmierzchu do świtu”.
W trakcie wieczoru ktoś ukradł ze sceny gitarę elektryczną Fender Stratocaster. Jej właścicielem był Marek Popów. Znany we wrocławskim środowisku gitarzysta. Występujący m.in. z Martyną Jakubowicz i Marcinem Rozynkiem.
Gitara posiadała gryf w kolorze klonowym oraz perłową płytkę. Choć jej cena to ok. 5 tys. zł. Popów podkreśla, że ma ona dla niego szczególną wartość emocjonalną. Wszyscy posiadający informacje na temat gitary proszeni są o kontakt z klubem.