Jednym z takich miejsc był parking przy ulicy, z której wyjeżdżało się z Pl. Uniwersyteckiego na Grodzką przy budynku farmacji. Z tyłu zakrystii kościoła uniwersyteckiego można było „przycupnąć” na cały dzień nie uiszczając żadnej opłaty. Teraz jednak Uniwersytet Wrocławski przypomniał sobie o terenie i chce poszerzyć parking dla swoich pracowników, którzy do tej pory mieli do dyspozycji dziedziniec gmachu głównego.
- Ze względu na remont dziedzińca, postanowiliśmy odnowić całość. Ten teren aż się prosił o utwardzany parking, gdyż po każdym deszczu rozjeżdżone błoto sięgało kostek – powiedział dr Jacek Przygodzki, rzecznik prasowy Uniwersytety Wrocławskiego. - Teren ten należy do uczelni, więc przy wjeździe na parkin postawimy szlaban, aby nikt nieuprawniony tam nie parkował.
Remont ma potrwać do 29 listopada. Wrocławscy kierowcy muszą przenieść się do innej enklawy, np. za mostem Uniwersyteckim oddalonym o 500 metrów od tego parkingu bez opłat.
