Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Wrocław
Hala jakiej nie znamy

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
We wrocławskiej Hali Stulecia dobiegają końca prace związane z remontem dachu i elewacji. Władze obiektu mają nadzieję, że na początku stycznia 2009 poznamy wykonawcę remontu jej wnętrza.

Władze wrocławskiej Hali Stulecia ogłosiły niedawno konkurs na nowy wizerunek obiektu. Wizerunek, jak podkreślają, na miarę XXI wieku. – Potrzebujemy go, bo hala i jej okolice, przechodzą teraz największą w swojej historii metamorfozę – wskazuje prezes spółki Hala Ludowa, Hana Cervinkowa. – Po zakończeniu wszystkich prowadzonych i planowanych inwestycji, będzie to obiekt turystyczny o międzynarodowej randze, który wymaga odpowiedniej promocji.

Nowy kontekst

Wskazując na zmiany, jakie w ciągu ostatnich kilku lat dotknęły zaprojektowaną przez Maxa Berga konstrukcję, Hana Cervinkowa podkreśla znaczenie 2006 roku. – Zbiegły się wtedy trzy niezwykle istotne wydarzenia – przypomina. – Obiekt został wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO i przeszedł w ręce samorządu. Oprócz tego, pojawiły się nowe możliwości korzystania z funduszy strukturalnych na lata 2007 – 2013. Hala została przez to wpisana w nowy, międzynarodowy kontekst, który wymusił stworzenie nowej koncepcji jej przyszłości.

Jednak stan, w jakim w 2006 roku znajdował się budynek, uniemożliwiał wprowadzenie go do tego nowe kontekstu. Właśnie dlatego, Hana Cervinkowa za podstawowe zadanie wyznaczyła sobie remont i modernizację gmachu i jego otoczenia. Teraz, na przełomie 2009 i 2010 roku, większość inwestycji potrzebnych do tego, aby hala mogła sprostać nowym wyzwaniom, jest już w zaawansowanych stadiach realizacji.

- Nasz nowy pomysł na halę jest taki, żeby na tradycji budować nowoczesność – mówi prezes. – Przejawia się to we wszystkich realizowanych inwestycjach. Po pierwsze, na historycznym stawie przy pergoli, szanując charakter tego miejsca, zbudowano nowoczesną, multimedialną fontannę. Podobnie jest w przypadku Regionalnego Centrum Turystyki Biznesowej, które powstaje w miejscu dawnej restauracji. Ponownie, nawiązując do tradycji Maxa Berga, tworzymy nową jakość na miarę XXI wieku. Obiekt, który zostanie udostępniony we wrześniu 2010 roku będzie na pewno najnowocześniejszym centrum konferencyjnym w regionie.

Tajemnica żółtych okien

Credo nowoczesności w oparciu o tradycję przyświeca również dobiegającemu końca remontowi elewacji gmachu hali, a także planowanej modernizacji jej wnętrza. Elewacja jest już prawie gotowa. Najbardziej widoczna zmiana to oczywiście nowy, żółtawy kolor budynku. – Mieliśmy szczęście, bo firma, która produkowała farbę użytą kiedyś do malowania elewacji hali nadal istnieje i w dodatku ma swoją siedzibę we Wrocławiu – mówi prezes Cervinkowa. – Dzięki temu udało nam się odtworzyć dawny wygląd gmachu.

Szczęście sprzyjało wykonawcom remontu także w kwestii szyb w oknach hali. Na podstawie badań archiwalnych prowadzonych przez Grzegorza Grajewskiego, dyrektora Regionalnego Ośrodka Badań i Dokumentacji Zabytków we Wrocławiu odkryto, że Max Berg przewidział w swoim projekcie żółtawe, z zewnątrz gładkie, a od środka pofałdowane szkło. Miło ono rozpraszać padające do hali światło i poprawiać akustykę obiektu. Do tych zaleceń nigdy się jednak nie zastosowano. – Nam udało się ustalić, że takie szkło produkowała huta w  Prinie koło Drezna. Niestety, już nieistniejąca – wskazuje Cervinkowa. - Przypadkiem dowiedzieliśmy się jednak, że żyje jeszcze jej ostatni dyrektor. Pokazał nam stare wzorniki, w których znajdowała się próbka szkła, jakie chciał zastosować Max Berg. Po trudnych poszukiwaniach producenta, udało nam się znaleźć firmę w Belgii, która wyprodukowała dokładnie takie same szyby.

Światło – obraz – dźwięk

Remont dachu, elewacji i okien, który kosztował ok. 21 milionów zł, ma się zakończyć jeszcze w tym roku. Władze hali mają nadzieję, że w styczniu rozpocznie się remont wnętrza obiektu, za niebagatelną sumę 72 milionów. Przetarg na wykonawcę ogłoszono w listopadzie. – Zadanie przewiduje wymianę wszystkich instalacji, remont posadzek w kuluarach i betonowej konstrukcji budynku, wymianę rolet, a także powiększenie widowni z 7 do nawet 10 tysięcy miejsc – wskazuje prezes. – Oprócz tego, pod kopułą zostanie zainstalowanie urządzenie wyświetlające multimedialny program typu światło – obraz – dźwięk. W kuluarach stworzymy natomiast centrum dla turystów, oferujące wiele multimedialnych atrakcji dla dzieci i dorosłych.

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, remont wnętrza hali zakończy się w sierpniu 2011 roku. Władze obiektu planują ponadto budowę dwupoziomowego parkingu podziemnego od strony ul. Kopernika, który ma powstać jeszcze przed Euro 2012.

- Mam nadzieję, że po zakończeniu wszystkich prac mieszkańcy i turyści na nowo odkryją halę i otaczające ją tereny – mówi Hana Cervinkowa.


Kornelia Trytko



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Sobota 20 kwietnia 2024
Imieniny
Agnieszki, Amalii, Czecha

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl