- Zgłoszenie otrzymaliśmy o godz. 9.47 – relacjonuje dyżurny wrocławskiej straży pożarnej. – W sali gimnastycznej gimnazjum odbywał się mecz. Świadkowie zauważyli dym w toaletach, ale nie potrafili stwierdzić, skąd pochodzi.
Na miejsce przyjechały dwie jednostki gaśnicze. Okazało się, że pali się trezor, czyli urządzenie umożliwiające zwrot zasobów biblioteki nawet wtedy, kiedy placówka jest nieczynna. – Prawdopodobna przyczyna to podpalenia albo zaprószenie ognia – mówi dyżurny straży. – Szczegóły wyjaśni policja.
Akcja strażaków trwała ponad godzinę. Na skutek pożaru zniszczone zostały znajdujące się w trezorze książki i płyty z filmami i muzyką, stopiło się urządzenie zliczające oddane pozycje, okopcone zostały ściany w magazynie. Na szczęście ogień nie dostał się do wnętrza biblioteki, nie było również konieczności przeprowadzenia ewakuacji. Według wstępnych szacunków, biblioteka poniosła straty w wysokości ok. 5 tys. zł.