Nie oznacza to jednak, że polskie problemy z nadprodukcją dwutlenku węgla można odłożyć na półkę. Już teraz musimy zacząć szukać sposobu i pieniędzy na redukcję poziomu emisji CO2. Profesor Krzysztof Żmijewski, doradca Ministerstwa Gospodarki, szacuje, że może nas to kosztować nawet 4,5 mld euro rocznie. Łącznie do 2030 r. musimy zainwestować ok. 100 mld euro - m.in. w modernizację elektrowni i stworzenie odnawialnych źródeł energii. Zobowiązują nas do tego zapisy pakietu klimatyczno-energetycznego z 2008 r.
Przy okazji klimatycznych debat głośno mówi się o odejściu z urzędu obecnego ministra ochrony środowiska Macieja Nowickiego. Jeśli tak by się stało, wyjazd do Kopenhagi byłby ostatnią „ministerialną wycieczką” Nowickiego.